Nawet jeśli nowe cła wywierają pozytywny wpływ na bilans handlowy Stanów Zjednoczonych, sama wojna handlowa — niczym przedłużająca się burza — może wyrządzić więcej szkody niż pożytku. Indeks S&P 500 gwałtownie spadł po doniesieniach, że Biały Dom rozważa wprowadzenie ograniczeń w eksporcie technologii i oprogramowania do Chin. Taki krok mógłby oznaczać kolejną eskalację — niczym nowa fala starej burzy.
Po miesiącach systematycznych wzrostów rynek akcji zdaje się wchodzić w naturalną fazę pauzy. Realizacja zysków postrzegana jest jako zdrowy i niezbędny element pozwalający zachować odporność rynku. Obecnie sytuacja na giełdzie jest podzielona, ponieważ inwestorzy przetwarzają publikacje wyników spółek, podczas gdy prace rządu pozostają zawieszone.
Wyniki finansowe spółek z indeksu S&P 500
Wyniki finansowe spółek budzą ostrożny optymizm. Około 85% firm wchodzących w skład indeksu S&P 500 opublikowało już wyniki za III kwartał, które przewyższyły oczekiwania analityków — to najlepszy rezultat od 2021 roku. Choć jak dotąd raporty przedstawiła tylko jedna piąta firm, trend wskazuje na utrzymującą się odporność zysków korporacyjnych, mimo presji celnej i niepewności gospodarczej.
Analitycy JPMorgan spodziewają się, że spółki z indeksu S&P 500 zakończą kwartał z około 12% wzrostem zysków. To znacznie więcej niż konsensus rynkowy, który zakłada wzrost na poziomie zaledwie 7,7%.
Trend rewizji wyników finansowych spółek

Tymczasem w Waszyngtonie wciąż utrzymuje się niepewność polityczna. Zawieszenie pracy rządu USA trwa już 22 dni, co czyni je drugim najdłuższym w historii — blisko rekordu 35 dni przerwy podczas pierwszej kadencji Donalda Trumpa. Spór między partiami w sprawie finansowania opieki zdrowotnej utknął w martwym punkcie, a nadchodząca podróż prezydenta do Azji jedynie potęguje obawy, że kryzys może przeciągnąć się aż do listopada.
Dodatkową presję na indeks S&P 500 wywarły spadające akcje Tesli. Pomimo rekordowej sprzedaży pojazdów elektrycznych, zysk spółki w III kwartale jedynie spełnił oczekiwania, co spowodowało spadek kursu o około 1% w handlu posesyjnym. Według danych Bloomberga zysk Tesli spadł r/r o około 25%.

Jednocześnie rosną obawy o inflację. Prognozy wskazują, że roczny wzrost wskaźnika CPI osiągnie 3,1%, co byłoby najwyższym poziomem od maja 2024 roku. Jednak w przeciwieństwie do wcześniejszych epizodów przyspieszenia cen, Fed nie wydaje się spieszyć ze zmianą kursu. Jak doświadczony nawigator, preferuje stopniowe podejście: bazowym scenariuszem pozostaje obniżka stopy funduszy federalnych 29 października, a następnie ewentualna kolejna w grudniu. Niemniej jednak, mocne dane makroekonomiczne mogą skłonić regulatora do rewizji stanowiska już w tym roku.
Od strony technicznej na dziennym wykresie indeksu S&P 500 pojawiła się świeca typu doji. Pozycje krótkie otwarte z poziomu 6,720 powinny być utrzymywane i okresowo powiększane.
SZYBKIE LINKI